Ta strona została uwierzytelniona.
322
Bezbożnych zdala rzecz,
Mówiłem: wierz! o wierz!
Jam stworzył świat!
Jam ci odebrał dech,
Proch na cię miotł i śmiech,
W żałobie lat.
Byś poznał ludu szloch,
Byś poznał żeś jest proch,
Proch, cień i nic. —
Tak pychy twojej róg,
Ukrócił w grobach Bóg,
Twych butność lic.
W grób twój złożyłem zwłok,
Lecz ducha’m obmył wzrok,
By przejrzał raz —
Nie ziemskie oko wzbił,
W świat potęg, cudów, sił,
Byś z źródła prawdę pił,
Na przyszły czas.
I tyś jak jeleń kniej,
Pił z czystych źródeł jej,
W jej patrzał zdrój;
I cały grobu wiek,