Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/361

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wyższego rzędu, nieprzemijające, jakiekolwiek nastaną szkoły. —
Poemat większego rozmiaru, Ziemiaństwo, zaczął Koźmian pisać w r. 1810 i przez wiele lat pisał, dodawał, poprawiał, gładził. Szydzono sobie, że utwór ten trzymał w tece dłużéj, niż dwakroć jak Horacy przepisał. Wszakże wpatrzywszy się w jego zasadę, zbliżenia się o ile śmiertelne siły starczą, do nieśmiertelnego wzoru, jaki sobie obrał, wypada ją uszanować, jako sumienności przykład. Kiedy do większych części dzisiejszych pism mało kto drugi raz zagląda, Ziemiaństwo zawsze będzie czytane, nie jak się czytają romanse, ale przez wszystkich chcących się ztamtąd nauczyć siły i wdzięku wyrażeń, jasności i zwięzłego pisania. Każdy utwór w który pisarz włożył wiele rozmysłu, wiele staranności, już tém samem ma większą żywotność, niż wszelkie prace alla prima robione. —
Poemat ten, na Wirgiliuszowéj kanwie osnuty, opiewa bogactwa ziemne naszego kraju i zachęca do uprawy roli, pokazując i korzyści i rozkosze wiejskiego żywota. Nie radbym uważać tego utworu za proste ćwiczenie się w opisach znanych dobrze przedmiotów gospodarczych, ale za coś