Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

razem z nimi szukał kamienia filozoficznego. Od téj chwili Altotas gdzieś znika ze sceny. Niektórzy badacze tego steku awantur domyślają się, że owym Altotasem był Niemiec Kolmer, który z Malty przybył do krajów Rzeszy niemieckiéj i tam rzucił pierwsze zawiązki znanéj sekty Illuminatów. Balsamo odtąd działający na własną rękę pojawił się znowu w Neapolu, Florencyi, Rzymie, gdzie stosownie do okoliczności przybierał różne nazwiska hrabi Herat, margrabiego Auna, Belmonte, Pellegrini. W ostatnim tém mieście udało mu się podbić serce, a raczéj znaleźć wspólniczkę swoich obrotów, śliczną kobiétę, córkę jakiegoś bronzownika, nazwiskiem Lorencę a raczéj Serafinę Feliciani, która późniéj wdziękami swemi bardzo wiele dopomogła mu do zamamienia łatwowiernych, chociaż jemu samemu niezbywało na tym talencie. Fizyonomia jego odrazu zwracała na siebie uwagę, wyrażała bowiem dowcip, pozwalała nawet domyślać się geniuszu, tryskającego z głęboko osadzonych ócz, przenikających do wnętrza duszy. Sam Lawater, zawołany fizyonomista, miał go za człowieka, będącego w najściślejszych stosunkach z Lucyperem, i dla