Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ktoś w r. 1844 wydał część zawartych w niéj poezyi w Poznaniu pod tytułem domniemanym Zbigniewa Morsztyna, niemniéj skarb ten ukryty w cieniu, zasługuje pod wszelkimi względami na ogłoszenie, aby przynajmniéj tym sposobem odświeżyć pamięć znakomitego poety i statysty 17go wieku, a raczéj naznaczyć mu niepoślednie miejsce tak w literaturze jak w toku ówczesnych dziejów rzeczypospolitéj. —