Strona:Litwa w roku 1812.djvu/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   VI   —

żeli wielcy jej posłowie w Warszawie. Po dorywczem do walki zbrojnej zerwaniu się Radziwiłłów i Ogińskich, wnet lekką ręką uciszonem przez oręż rosyjski, od pierwszego zamachu rozbiorczego bez znacznej już przeszkody zagarnięcie, potem bez dużego tarcia wchłonięcie Białorusi dokonać się mogło. Zeszły niebawem z widowni przewodnie postaci magnackie litewskie, czy to wyższej miary obywatele, jak starzy Czartoryscy, czy bodaj zwyrodniały lecz bądźcobądź swoisty typ księcia Panie Kochanku; pozostała luzem, bez wyraźnego kierownictwa wielkich dynastów własnych, głównego dotychczas między Pogonią a Orłem Białym spoidła, sama z nimi sprzęgnięta najściślej, na nich, starodawną krew swoją pańską, zapatrywać się nawykła, a podejrzliwie wciąż na Koronę bocząca się Litwa. Rozpoczęła się zarazem i mnożyła w następnych latach klęskowych szczególniejsza co lepszego żywiołu litewskiego ku Rzpltej rdzennej wsteczna emigracya wewnętrzna; naturalna zapewne, ochronna, ratunkowa od wrogich gróźb i wpływów wschodnich; zawszeć przecie w swych skutkach obosieczna, bo ubożąca duchowo ściślejsze gniazdo rodzime, na tam tą wichurę wschodnią najbardziej wystawione i najmniej odporne, a którego wszak ani z Warszawy czy Puław, ani z Siedlec nawet czy Białegostoku porządnie osłaniać nie było sposobu, jeno z własnych domowych środowisk i kątów. Za Sejmu Wielkiego, kiedy główne nieszczęście od królującej na Rusi nadciągało