Strona:Listy Jana Kazimierza do Maryi Ludwiki 36.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

i ruszę w pościg za Lubomirskim, gdziekolwiek się znajduje. Ale obawiam się, że nie będzie czekał na moje przybycie. Mówią, że chce iść do Sandomierza, aby się przeprawić przez Wisłę; ale nie łatwo mu się powiedzie to przedsięwzięcie, skoro już stoję między nim a Sandomierzem; daj Boże, aby powziął taki zamiar: spodziewam się, że z pomocą Bożą bardzo prędko ujrzelibyśmy koniec tej wojny. Lecz na wypadek, gdyby przyjść nie chciał, my pójdziemy za nim. Obawiam się tylko, żeby nie uganiał się z miejsca na miejsce, unikając zetknięcia z nami, co mogłoby mu się łatwo udawać, bo ma tylko samą kawaleryę; a mnie z piechotą i artyleryą nie będzie tak łatwo go doścignąć. Proś Boga, aby raczył błogosławić naszą broń i dać nam powodzenie.
Wierzaj, że mi się wydaje, jakby upłynęło tysiąc lat od czasu niewidzenia się naszego, tak już jestem znużony temi zamieszkami. Zapomniałem Ci powiedzieć, że deputaci odjechali dzisiaj do Stężycy; proszę Cię na miłość Boską, aby pieniądze przyszły niezawodnie na 1szy sierpnia. Tyle mogę Ci powiedzieć na teraz, i tu w końcu ściskam Cię z całego serca.


26. (Własnor.).Calisz, 25. d' Agosto, 1645 [sic; 1665][1].

Hieri ho ricevuto la vostra, scritta di proprio pugno, delli 18. de corrente, nella quale vene dolete che non havete ricevuto per qualche tempo lettere da me. Non so, donde possa venire questa tardanza, sinon da queste inondationi che sono in questo paese grandissime, perche ogni settimana si scrive due volte, cioe Mardi e venerdi. Quanto poi alla posta del Coniuszy, oltre che a quella non mene posso fidare, essendo quello, che l' ha, nelle mani e dispositioni del Vilczkowski, quale la spedisce, quando vole, e mai posso sapere, quando si spedisce; e di piu dovete [sapere] che il Vilczkowski e questo, chi tiene la posta del Koniuszy, tutta dua sono spie e dependenti del Lubomirski, e per questo non gli possiamo confidare le nostre lettere; e habbiamo concluso di tenere sempre doi corrieri, et scrivere due volte la settimana.
Quanto poi alli Conseglii che se tengono, non sono tanto lunghi, e le [sic] esecutione si demanda a piu habili che ci habiamo; ma si l' eventimento poi non ci corrisponde, non è gia la colpa mia. Mene fate grand' ingiuria, quando dite che tengo l' armata sempre unita. Non ho gia una volta mandato il gran Maresciallo [2] con la maggiore parte della cavalleria e li capi piu principali, e che cosa ha fatto? Ha fabricato un ponte sopra la Vistula. Mene sono poi staccato io con la cavalleria, lasciando a dietro l' infanteria col treno d' artigleria per poter piu presto arivare il Lubomirski, e di piu ho ultimamente staccato di novo

  1. Na wierzchniej, adresowej karcie listu wypisana data poprawna: »25 Aoust 1665«.
  2. Tu już mowa o następcy Jerzego Lubomirskiego na marszałkowstwie, Janie Sobieskim.