Strona:Lew Tołstoj - Spowiedź.pdf/69

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

piem jest to czego nie wie. W rzeczy samej wynika z tego, że jest ludzkość cała. która żyła i żyje, jakby rozumiejąc sens swego życia, gdyż nie rozumiejąc go, nie mogłaby żyć, a ja mówię, że całe to życie jest nonsensem i ja nie mogę żyć.
Nikt nam nie przeszkadza unicestwić życie samobójstwem. Ale wtedy zabij się i — przestaniesz rozumować. Nie podoba ci się życie — zabij się. A żyjesz i nie możesz zrozumieć sensu życia, skróć je, a nie kręć się w tem życiu, rozpowiadając i rozpisując, że nie pojmujesz sensu życia. Wszedłeś w wesołe towarzystwo; wszystkim bardzo jest dobrze, wszyscy wiedzą co robią, a tobie nudno i nieprzyjemnie — odejdź.
Przecież naprawdę, czemże jesteśmy my przekonani o konieczności samobójstwa i nie decydujący się na spełnienie go, jak nie najsłabszymi, niekonsekwentnymi i wprost mówiąc głupimi ludźmi, obnoszącymi swą głupotę wszędzie?
Przecież nasza mądrość, jakkolwiek bardzo pewna, nie dała nam świadomość sensu naszego życia. Cała ludzkość, ro-