Strona:Leon Wachholz - Dzieci jako ofiary znęcania się rodziców.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ciach, zrodzonych przed ślubem, zawartym później z ich ojcem. Zdawałoby się raczej, że dzieci te jako owoc doboru płciowego, miłości, a nie rachuby zimnej i konwenansu, powinny być podwójnie, wielokrotnie droższe od tych, których poczęcie osłaniał już węzeł małżeński. Widocznie jest wspomnienie hańby socyalnej, choć obecnie pokrytej, zawartem później małżeństwem, silniejsze dla takiej kobiety, niż wspomnienie miłości, która do hańby ją powiodła. Morderstwem dziecka tego chce kobieta niejako zetrzeć plamę sromu z siebie, lecz udać się jej to nie może, jak bohaterkom dramatów Szekspira i Słowackiego nie udaje się zetrzeć plamy krwawej zbrodni. Co więcej usiłowanie jej czyni dawną i zapomnianą hańbę dopiero głośną.
W przypadku, który poniżej podaję, był ojciec zabójcą swego przed ślubem spłodzonego syna. Udział matki w zabójstwie dziecka polegał na tem, że nie występowała nigdy w jego obronie i zachowała się względem jego smutnego losu obojętnie. Być może jednak, że męża swego a ojca dziecka do surowości względem syna zachęcała.
K. D. dwuletni, przed ślubem urodzony syn małżonków D., chował się przez trzy miesiące po ślubie swych rodziców na wsi, a żywicielka jego polubiła dziecię bardzo. Oddała je rodzicom, gdy przestali za nie płacić. Powitanie dziecka było ze strony matki oziębłe, ze strony ojca szorstkie. Wkrótce potem wpłynęło doniesienie do władzy, że małżonkowie D. znęcają się nad swem dzieckiem. Zarządzono wskutek tego zbadanie dziecka przez lekarza sądowego, który nie stwierdził u niego żadnych obrażeń. Świadkowie jednak zeznali, że matka, dowiedziawszy się o doniesieniu do władzy, okładami przyspieszyła ustąpienie sińców, jakie dostrzegli na ciele dziecka. Pewnego dnia widział świadek M., jak D. w izbie swej bił dziecię i jak wkrótce potem nagle uciszył się płacz dziecka a oboje małżonkowie poczęli je ratować wrzekomo z powodu przypadkowych »spazmów«. Dziecię zmarło, a sekcya sądowa jego zwłok, do-