Strona:Lenin - Pamięci Hercena; O dumie narodowej Wielkorusów.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
i w archireja... nie wierz im. Car jest z nimi i oni — carscy ludzie. Widzisz go teraz, ty ojcze młodzieńca, zamordowanego w Bezdnie, ty, synu ojca, zabitego w Penzie... Twoi pasterze są równie jak i ty ciemni, równie jak i ty biedni... Takim był zakonnik Antoniusz (nie biskup Antoniusz, lecz Antoniusz bezdniński), który ucierpiał za ciebie w Kazaniu... Ciała tych świętych nie sprawią czterdziestu ośmiu cudów, modlitwa do nich nie wyleczy bólu zębów; lecz żywa pamięć o nich może zdziałać jeden cud — twe wyzwolenie“.

Widać stąd, jak podle i nikczemnie szkalują Hercena nasi liberałowie, którzy okopali się w niewolniczej prasie „legalnej“, wysławiając słabe strony Hercena i pomijając milczeniem mocne. To, że Hercen nie mógł widzieć w latach 40-tych ludu rewolucyjnego w samej Rosji, nie jest jego winą, lecz jego nieszczęściem. Kiedy ujrzał go w latach 60-tych, stanął bez lęku po stronie rewolucyjnej demokracji, przeciwko liberalizmowi. Walczył o zwycięstwo ludu nad caratem, nie zaś o ugodę między liberalną burżuazją a obszarniczym carem. Wzniósł sztandar rewolucji.


Sławiąc Hercena dostrzegamy wyraźnie trzy pokolenia, trzy klasy, które występowały w rewolucji rosyjskiej. Pierwotnie — szlachta i obszarnicy, dekabryści i Hercen. Wąski jest krąg owych rewolucjonistów. Są oni ogromnie dalecy od ludu. Ale sprawa ich nie zginęła. Dekabryści obudzili Hercena, Hercen rozwinął agitację rewolucyjną.
Podchwycili ją, rozszerzyli, wzmocnili i zahartowali rewolucjoniści — „raznoczyńcy“, począwszy od Czernyszewskiego i kończąc na bohaterach „Narodnej Woli“. Rozszerzył się krąg bojowników, zacieśniła się więź ich z ludem. „Młodzi szturmanowie przyszłej burzy“ — oto jak nazywał ich Hercen. Nie była to jednak jeszcze sama burza.
Burza jest to ruch samych mas. Proletariat, będący jedyną aż do końca rewolucyjną klasą, powstał na ich czele i poruszył po raz pierwszy miliony chłopów do otwartej walki rewolucyjnej. Pierwszy napór burzy dokonał się w roku 1905. Następny zaczyna rosnąć w naszych oczach.
Sławiąc Hercena uczy się proletariat na jego przykładzie, jak wielkie znaczenie posiada teoria rewolucyjna; — uczy się rozumieć, że bezgraniczne oddanie rewolucji i zwrócenie się do ludu z propagandą rewolucyjną nie przepadnie wówczas nawet gdy całe dziesięciolecia oddzielają posiew od żniwa, —