Strona:Leblanc - Posłannictwo z planety Wenus.djvu/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wód, iż wizye w Enclos są obrazami kinematograficznymi, których wszakże źródło znajduje się gdzieś poza amfiteatrem. Wreszcie ostatnie projekcye nie udały się… Co przeszkodziło widowisku i co zobaczył Benjamin Prevotelle na niebie?
Niebo było czyste, ale na horyzoncie snuły się lekkie obłoczki…
Benjamin Prevotelle opowiadał dalej:
„W miarę jak obłoki rysowały się wyraźniej, obrazy na ekranie zacierały się lub nawet znikały zupełnie… Skoro obłoki się rozpraszały — obraz występował czysto i wyraźnie… Trzy razy stwierdziłem ten fakt… Mógłżeby to być prosty wypadek… Intuicya podszepnęła mi, że pomiędzy temi zjawiskami zachodzi ścisły, nierozerwalny związek… A zatem wpływy pozaziemskie albo przynajmniej z górnych regionów pochodzące. Znalazłem się na progu nowej tajemnicy, nowej zagadki…
W pierwszej chwili przemknęła mi przez mózg myśl, że obrazy mogą być rzucane przez projektor, umieszczany w samolocie… Lecz w tym wypadku musiałoby się zauważyć obecność powietrznego statku, a przytem odległość ewentualna, czyniła przy obecnym stanie nauki tego rodzaju rozwiązanie kwestyi absolutnie nierealnem.
A zatem? a zatem czyż sięgnąć myślą i wzrokiem dalej, przebyć jednym skokiem niezmierzoną przestrzeń i przyjąć hypotezę, że wyświetlane obrazy są pochodzenia nietylko pozaziemskiego, ale poza ludzkiego?
Rzuciłem wielkie słowo!… Hypoteza przestała być moją wyłączną własnością… Jakże przyjmą ją te szerokie rzesze, które ten pamiętnik mój czytać będą? Z dreszczem mistycznej trwogi, z ogniem zapału czy z chłodnym uśmiechem niedowierzania?
Zachowajmy zimną krew, moi państwo!… Trzeba poddać wniosek, do którego przywiodło nas ścisłe rzeczowe badanie fenomenów bez-