Ta strona została uwierzytelniona.
stelnię, zwaną anjitsu, zbudowaną dla mnichów samotnych. A choć wydała mu się raczej ruiną, pospieszał ku niej czemprędzej; zastawszy w niej starego kapłana, prosił go o nocleg gościnny. Stary odmówił opryskliwie, wskazując mu natomiast drogę do jakiejś wioszczyny w dolinie sąsiedniej, gdzie można znaleść nocleg i posiłek.
Muso trafił do owej wioski, składającej się zaledwie z tuzina chałup; został tam przyjęty uprzejmie i znalazł pomieszczenie u wójta. W głównej izbie tej chaty znajdywało się