Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania561.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Czyszczenie ulic i Tabor miejski.

Porządek uliczny był w czasie wojny wysoce zaniedbany, tak z powodu właściwości życia i ruchu wojennego jak z powodu braku opieki i ludzi. W stanie zaniedbanym przejął go zarząd polski. Czystość miasta była jednem z naczelnych jego dążeń. Troska o porządek na ulicach wyraziła się na samym początku r. 1919 w tem, że podniesiono natychmiast liczbę robotników zajętych przy czyszczeniu ulic z 71 na 112. Liczba ta wzrastała później i doszła do 187 pracowników. Stało się to nasamprzód wskutek wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy (od 1 lutego 1919 r.), a następnie wskutek znacznego powiększenia obszaru podlegającego czyszczeniu.
System czyszczenia ulic pozostał niezmieniony. Czyszczenie chodników i ścieków należy do właścicieli nieruchomości, podobnie ulic o znaczeniu drugorzędnem. Nawierzchnie ulic historycznych tudzież ważnych dróg komunikacyjnych czyści gmina na własny koszt. Do niej też należy zwózka śmieci ulicznych oraz dodatkowe czyszczenie wszystkich ulic, skrapianie ulic, wywóz śniegu. Próba wprowadzenia innego systemu napotkała na opór u właścicieli nieruchomości. Próba ta szła w kierunku przejęcia przez gminę miejską całkowitego czyszczenia ulic i chodników.
Obszar pełnego czyszczenia wzrósł bardzo znacznie. W r. 1918 obejmował on 590.000 m kw. Później przejęła gmina czyszczenie drogi Dębińskiej, alei Wielkopolskiej, ul. Obornickiej, drogi do Szeląga, drogi wiodącej z Zawad do Głównej, ul. św. Michała oraz głównych ulic komunikacyjnych na przedmieściach wcielonych w r. 1925 do miasta. W r. 1928 wynosił obszar czyszczenia 784.667 m kw., w czem było bruku asfaltowego 171.800 m², drzewnego 11.002 m², kamiennego 601865 m². Robotnicy miejscy czyścili poza tem powierzchnię 229.385 m² przed realnościami gminnemi i 19.590 m² przed domami prywatnemi. Wywóz śmieci ulicznych dokonywa gmina z ogólnego obszaru ulicznego miasta (około 3 miljonów m kw).
Plagą czystości ulic w miastach jest rozrzucanie papierów i odpadków na ulicach. Z powodu niedostatecznej ilości służby bezpieczeństwa w Poznaniu nie można środkami policyjnemi przyzwyczaić przechodniów ulicznych do szanowania czystości dróg miejskich. Dla zapobieżenia zaśmiecaniu ulic rozmieszczono po całem mieście wielką ilość koszów do papieru i odpadków.
Ważną nowością była mechanizacja taboru do czyszczenia ulic. W pierwszych latach powojennych posiadało miasto polewaczki konne, których liczba doszła 11. W r. 1927 zakupiono dwie zamiataczki samochodowe marki Renault, w r. 1928 dalszych sześć. Samochody te służą do skrapiania, zamiatania i zmywania ulic.