Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania361.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Oblicze polityczne społeczeństwa poznańskiego.

Za rządów niemieckich był układ zespołów politycznych w mieście Poznaniu jasny i prosty. Ludność dzieliła się, jak na całem terytorium etnograficznie polskiem w zaborze pruskim, według dwuch grup narodowościowych. Polacy stanowili jeden zwarty obóz polityczny, Niemcy drugi obóz, wprawdzie mniej jednolity ale w zasadniczych momentach równie zwarcie występujący jak strona polska. Od procentu zaludnienia i relatywnego udziału w głosowaniu zależały sukcesy lub straty jednej i drugiej grupy narodowościowej. Miasto Poznań nie stanowiło samodzielnego okręgu, lecz złączone było z przyległemi powiatami ziemskiemi w jeden okręg wyborczy. Stosunek sił był taki, że z okręgu poznańskiego wybierano do parlamentu Rzeszy Niemieckiej w tajnem i równem głosowaniu posłów polskich, do sejmu pruskiego zaś w głosowaniu jawnem, klasowem deputowanych niemieckich. Wybory do rady miejskiej podobne w układzie prawnym do wyborów sejmowych, a więc klasowe, plutokratyczne, pośrednie, jawne, gwarantowały większość niemiecką w parlamencie miejskim.
Zwartość zewnętrzna, stosowana zresztą z idealną nierzadko sprawnością, nie kasowała oczywiście różnic wewnętrznych. Po stronie niemieckiej wyrażały się tarcia między partiami w ten sposób. że zwyciężyło stronnictwo demokratyczne, t. zw. postępowe, i ono prezentowało kandydatów do sejmu pruskiego. W obozie polskim panowała do 9. dziesięciolecia 19. wieku harmonia bezwzględna, później zaczęło się mieszczaństwo poznańskie dopominać uwzględnienia w reprezentacji parlamentarnej i temsamem przesunęło jej układ społeczny wybitnie na lewo. Niebawem stały obok siebie obozy o zabarwieniu konserwatywnem i demokratycznem, żywioł miejski coraz bardziej brał w ręce swe ster spraw politycznych, począwszy od złożenia mandatu przez Józefa Kościelskiego w r. 1894. Współzawodnictwo grup tych było wyraźne do samej wojny międzynarodowej. Krotko przed wybuchem wojny wystąpił trzeci zespół z pretensjami do reprezentacji własnej: zespół robotniczy kierunku narodowego. Socjaliści polscy pozostawali w łączności z socjaldemokracją niemiecką i sta-