Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania146.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Północnemu pasowi moren odpowiada poniekąd odosobniona grupa moren, ozów i jezior ludwikowskich. Okolica to znana ze swojego piękna krajobrazowego i z tego powodu licznie odwiedzana przez mieszkańców Poznania. Tu pośród zalesionych wzgórz rozpościera się w głębokich rynnach lub okrągłych wanienkach wiele jezior, wśród których jezioro Góreckie, w otoczeniu wspaniałych lasów sosnowych i mieszanych, uchodzić musi za jedno z najpiękniejszych niżowych jezior Polski. Pełno tu zresztą po lasach tajemniczych podłużnych zagłębień, z resztkami jezior lub bagien, pełno drobnych polan i łąk, pokrytych bujną roślinnością. W podszyciu lasów sosnowych dostrzega się jałowiec i jeżynę, a na słonecznych stokach wzgórz wiele rzadkich roślin stepowych, jak wężymord, przytulja leśna i dzwonki bonońskie, lub roślin zachodnich, jak goździk seledynowy, rozchodnik wygięty, ostrożeń bezłodygowy i i., wśród których wybija się na czoło złotogłów. Na zarastających jeziorach i torfowiskach spotyka się nawet przedstawicieli flory polodowcowej, jak jezierza, błotnica i zimoziół.
W przedłużeniu pasa lasów góreckich i puszczykowskich ciągną się na prawym brzegu Warty prawie bez przerwy lasy głuszyńskie i kórnickie. Te ostatnie dochodzą do jezior kórnickich i przyczyniają się wydatnie do krajobrazowego urozmaicenia okolicy.
Między temi dwoma pasami lasów rozpościera się na wspomnianej już równinie Poznańskiej szeroki pas, prawie bezleśny. Pomijając bowiem niewielkie lasy sosnowe za Kobylepolem, nie mamy w najbliższem sąsiedztwie Poznania większych lasów. Daje się to odczuwać ujemnie w ruchu letniskowym wogóle. Małe zaś laski podmiejskie w Gołęcinie, na Malcie i Dębinie są przepełnione w porze świątecznej szukającemi wytchnienia mieszkańcami Poznania. Skąd inąd piękne i wielkie jezioro Kierskie, największe i najgłębsze (35 m) w okolicy Poznania, lub nawet jezioro Swarzędzkie, pozbawione ozdoby, jaką tworzą lasy, nie przyciągają na swoje brzegi i wody wycieczkowiczów.
W równinę Poznańską wcięta jest dość głęboko Warta i jej dopływy. Dolina Warty przecina równinę morenową Poznańską na dwie połowy, wcinając się w nią podłużnem zagłębieniem na około 30 metrów. Ogólny kierunek doliny jest ku północy. Dolina Warty nie należy do szerokich. W każdym razie jest węższa, aniżeli dawne jej koryto, które opuściła koło Mosiny. Pewne rozszerzenia doliny istnieją tylko w dwóch miejscach, a to między Rogalinkiem a Czapurami (przeszło 3 km) i koło Poznania (przeszło 2,5 km). Poza tem dolina jest ścieśniona do 1 km, a około Czerwonaku, gdzie Warta przerzyna pas moren środkowo-poznańskich, do 0,5 km.
W przekroju poprzecznym wykazuje dolina Warty następujące właściwości. Ponad zwierciadłem wody wznosi się naprzód (2 - 5 m) t. zw. terasa