Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania063.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

kamienic w Poznaniu. Później utworzyło się na tem tle rozległe budownictwo wielkich domów czynszowych bez smaku projektowanych i wykonanych, które do dziś dnia nadają ton wyglądowi miasta.
Wielką dla przyszłości miasta rolę odegrała budowa fortyfikacyj wszczęta w r. 1826 przez rząd pruski, który w Poznaniu stworzył jedną z największych twierdz w państwie pruskiem. Prace fortyfikacyjne trwały aż poza wojnę francusko-niemiecką, a ponieważ wojna ta udowodniła, że wykonane fortyfikacje były już przestarzałe, uzupełniono je po r. 1876 dodatkowym szerokim pasem zewnętrznym. Stary pas fortyfikacyjny obejmował mniejwięcej terytorjum miejskie, z tem wszakże, że Zawady i Miasteczko, dzielnice należące do miasta, pozostały poza murami, a natomiast wewnątrz murów były osiedla nie należące do miasta Piotrowo i Berdychowo, Podgórnik leżący na terenie Winiar i t. p. Winiary w ogóle przeniesione zostały przy budowie twierdzy na inne miejsce, gdyż na terenie starych Winiar stanęła Cytadela. Bonin znikł całkowicie z powierzchni. Forteca opasująca ciasnym pasem miasto już w trakcie budowy stanowiła ciężką przeszkodę dla rozbudowy miasta Poznania. Cały rozwój topograficzny doznał z tej przyczyny ogromnego zacieśnienia i ograniczenia. Do r. 1870 rozbudowa miasta nie wyzyskała jeszcze całego terytorjum wewnątrz murów, ale z powodu istnienia fortecy — a także braku zrozumienia u czynników odpowiedzialnych — zabudowa dokonywała się mniej korzystnie aniżeli to projektowano po pożarze 1803 r. Południowa część miasta otrzymała szereg ciasnych uliczek (szczególnie uderzające n. p. uliczki na południe od Św. Marcina), a także północna część starego miasta rozplanowana została faktycznie tak ciasno, jak to w zupełnie innych warunkach i dla zupełnie odmiennych potrzeb czyniono w wiekach średnich. Zaznaczyć bowiem należy, że północne śródmieście zabudowane zostało po pożarze 1803 r. nie w układzie starym, lecz według projektów nowych, a jednakże jest ogromnie ciasne.
Wiek XIX zaznaczył się w historii topografji pozatem szczególnie niekorzystnie tem, że w okresie tym zburzono wielką ilość budowli zabytkowych, które niegdyś nadawały częściowo charakterystyczny wygląd miastu. Duży szereg świątyń padł ofiarą burzycielstwa owego czasu. Zginęły bez śladu kościoły Św. Mikołaja, Św. Barbary, Św. Wawrzyńca, Św. Sebastjana, Wszystkich Świętych, Św. Walentego, Św. Anny, Św. Krzyża, Św. Łazarza, Teresek, kaplice Św. Eljasza, Św. Leonarda, w ruinę legł kościół Katarzynek, zniesiony został najwspanialszy obok Ratusza i Katedry zabytek dawnych wieków, kościół farny Św. Marji Magdaleny, który mieścił w sobie historję mieszczaństwa królewskiego Poznania, tak jak w mniejszej mierze kościół Św. Mikołaja świadczył o historji mieszczaństwa chwaliszewskiego. Podobnie