Strona:Książę-żebrak.djvu/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




Dawnemi bardzo czasy mieszkał w Indjach możny i bogaty król Nala. Był to człowiek wielkiej dobroci serca i wielkiej sprawiedliwości.
Pewnego razu, przechadzając się po ogrodzie, spostrzegł między drzewami stado łabędzi, które złotemi skrzydłami trzepotały wesoło, poczem ułożyły się na przydrożnem kwieciu, aby wypocząć. Nala, żywy z usposobienia i zręczny złapał szybko za złocistą szyję jednego z łabędzi, podczas gdy reszta uciekła ze strachem.
— O wielki królu — odezwała się ptaszyna — zwróć mi wolność, puść do