Strona:Krach na giełdzie.pdf/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

likwidacji nadmiaru zapasów towarowych i ustala się na rynku równowaga między podażą i popytem. Spadek produkcji zostaje zahamowany na najniższym co prawda poziomie. Ten okres nazywa się fazą depresji. Fazę ową cechuje zastój w produkcji, ceny towarów są niskie, handel idzie ospale, istnieje nadmiar wolnego kapitału pieniężnego. Uzyskanie kredytu staje się łatwiejsze, co pozwala na ponowne podjęcie inwestycji, a to z kolei prowadzi do ożywienia przemysłu ciężkiego. Ożywienie w przemyśle ciężkim wpływa na zmniejszenie bezrobocia i na zwiększenie zapotrzebowania na przedmioty spożycia. Ożywiają się także przemysł lekki i produkcja rolna. Depresja się kończy.
Następuje tzw. faza ożywienia, które może być przyspieszone przez szybki postęp techniczny lub zdobycie nowych rynków zagranicznych. Przedsiębiorstwa przychodzą do siebie po przebytym wstrząsie i przystępują do rozszerzania produkcji. Rośnie zatrudnienie, wzrastają zyski kapitalistów. Następuje stopniowy wzrost tempa produkcji, a poziom jej osiąga i przekracza poprzednie rozmiary. Ożywienie przechodzi w nowy rozkwit.
Tak przebiega kapitalistyczny cykl koniunkturalny: kryzys, depresja, ożywienie, rozkwit. Kryzys jest zawsze podstawową fazą cyklu, stanowi punkt wyjściowy nowego cyklu, jest też jego fazą kształtującą, czy — jak to nazywają ekonomiści — fazą konstytuującą cały cykl koniunkturalny. W ciągu XIX w. długość cyklu wynosiła około 10 lat; wahała się od 7 do 11 lat.
Przedstawiony tu cykl koniunkturalny obrazuje jego zasadnicze prawidłowości. Nie oznacza to, że wszystkie cykle i kryzysy mają identyczny przebieg. Działają przecież różne dodatkowe czynniki. Przede wszystkim ważną rolę odgrywa zmiana struktury przemysłu. W toku jego rozwoju zmienia się tzw. organiczny skład kapitału zastosowanego w przemyśle, wzrasta waga jego części trwałej (maszyny, budynki). W najbardziej rozwiniętych krajach kapitalistycznych przemysł ciężki spychał na dalszy plan przemysł lekki. Dlatego w czasie pierwszych kryzysów, kiedy przewagę miał przemysł włókienniczy, a zwłaszcza bawełniany, on pierwszy wchodził zazwyczaj w fazę kryzysu i rozkwitu. O sytuacji hutnictwa i budowy maszyn decydowała wtedy głównie sytuacja przemysłu włókienniczego i owe gałęzie szły też w ślady włókiennictwa, kiedy następowały zmiany faz cyklu. Stan taki