Strona:Krach na giełdzie.pdf/195

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

doprowadzały w decydującej mierze do wyrównywania długości cyklów w skali światowej i do prawie jednoczesnego wybuchu kryzysu, co z kolei prowadziło w następstwie do jego pogłębienia i wydłużenia.
Obecnie rola zewnętrznych czynników koniunkturalnych słabnie. Złożyło się na to kilka przyczyn. Po pierwsze: różna sytuacja, w jakiej znalazły się poszczególne kraje i rozmaite zadania, które stanęły przed gospodarką poszczególnych państw. Czynnik ten decydował zwłaszcza w okresie pierwszych 10 lat po wojnie, lecz odgrywał rolę także i później. Po drugie: w latach następnych decydujące znaczenie zyskała polityka ekonomiczna rządów państw kapitalistycznych. W każdym z nich prowadziła ona do osłabienia głębokości kryzysów. W żadnym kraju więc nie miał miejsca tak głęboki kryzys, który by mógł się stać impulsem do reakcji łańcuchowej w innych państwach. Po trzecie: w wyniku reglamentacji wielu dziedzin obrotów międzynarodowych oraz innych poczynań państwowych zmniejszyła się gospodarcza zależność głównych państw kapitalistycznych od zagranicy. Podobny skutek próbowano osiągnąć, tworząc przed kilku laty Europejską Wspólnotę Gospodarczą. Tak więc ekonomiczne stosunki gospodarcze nie mogą ani „przenieść” płytkich w zasadzie kryzysów z kraju do kraju, ani nawet pogłębić kryzysów w różnych państwach w razie równoczesnego ich wybuchu. Stosunki międzynarodowe nie mogą też doprowadzić do ujednolicenia faz cyklu zróżnicowanego rozmaitymi formami interwencjonizmu państwowego. Tak więc wszystkie czynniki, które sprzyjają dezintegracji cyklów w poszczególnych obszarach świata kapitalistycznego, powodują równocześnie osłabienie ostrości i długotrwałości kryzysów.
Najczęstsze załamania przeżywały po wojnie Stany Zjednoczone. Stanowiło to jedną z przyczyn ich słabszego tempa rozwoju w porównaniu z innymi państwami świata kapitalistycznego. Doprowadziło też do zmniejszenia udziału USA w globalnej produkcji świata kapitalistycznego. Gdy w 1948 r. udział USA w produkcji przemysłowej świata kapitalistycznego wynosił 53,9%, to w 1962 r. — 45,1%. Zmalała znacznie rola przemysłu Wielkiej Brytanii, wzrosła natomiast rola NRF, Włoch oraz Japonii.