Strona:Król Lir (William Shakespeare) 013.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Król Lir. Poproś tu panów Francyi i Burgundyi, Glosterze.
Gloster.Śpieszę, Miłościwy Królu.
(Wychodzi z Edmundem).
Król Lir. Tymczasem damy wam poznać nasz zamiar.
Przynieście mapę. — Wiedzcie, żeśmy nasze
Królestwo na trzy części podzielili.
I stałem naszem jest postanowieniem,
Wyzwolić naszą starość z trosk i trudów,
Na młodsze kładąc je barki, a sami
Spokojnie odtąd, wolni od ciężaru,
Śmierci wyglądać. — Synu nasz z Kornwalii,
I ty, naszemu sercu niemniej drogi,
Synu Albanii, dla zapobieżenia
Sporom w przyszłości mogącym się zrodzić,
Przedsięwzięliśmy niezłomnie już teraz
Ogłosić posag każdej z naszych córek.
Panowie Francyi i Burgundyi, zacni
Współzawodnicy do miłości naszej
Najmłodszej córki, od dawna już czynią
Na naszym dworze zalotne zabiegi
I na odpowiedź stanowczą czekają. —
Zanim atoli zrzekniemy się rządów,
Królewskich dzierżaw i kłopotów władzy,
Pragniemy wiedzieć przedewszystkiem, która
Z was, córki moje, najbardziej nas kocha,
Abyśmy w miarę tego oznaczyli
Najrozciąglejszy dział naszych dobrodziejstw.
Ty, Gonerylo, jako pierworodna,
Mów najprzód.
Goneryla.Ojcze mój, kocham cię bardziej,
Niżeli słowa mogą wypowiedzieć;
Więcej niż światło, powietrze i wolność;
Nad wszystko, co jest szacownem i rzadkiem;
Nie mniej jak życie, zdrowie, piękność, honor;
Jak kiedykolwiek dziecko mogło kochać
I kiedykolwiek ojciec był kochanym.
Dech mój za krótki, i mowa za słabą,
Do wyrażenia siły mej miłości.
Kordelia (do siebie). Cóż ja uczynić mam? Kochać i milczeć.
Król Lir. Cały ten obszar od tej do tej linii,
Bogaty w grunta i cieniste lasy,
W obfite rzeki i rozległe łąki.