Strona:Kot w butach - komedyjka w 1-ym akcie.djvu/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

lowałeś dziś czego?
Kot w butach. Jędną polną myszeczkę!
Jędrek. To dla ciebie a co dla mnie?..
Kot. Mam na oku kurczątko...
Jędrek. Wolałbym, żebyś miał nie na oku ale w pazurach!
Kot. Zaraz przyniosę! (wybiega)
Jędrek. Co jabym zrobił bez tego poczciwego kota? Robić mi się nie chce, pieniędzy nie mam, zmarłbym z głodu!

(wbiega Kot)

Kot. Przyniosłem memu panu zwierzynę...

(podaje mu kurczę)

Jędrek. Ale surowego jeść nie będę!
Kot. Zaraz ogień rozpalę!
Jędrek. Ale wpierw oskub!
Kot. W tej chwili!
Jędrek. Chce mi się spać! Jak upieczesz kurczę, obudzisz mnie! (kładzie się)
Kot. Dobrze! (zabiera się do skubania)
Jędrek. A pamiętaj, żebyś sam nie zjadł!
Kot. Panie! Czy ci to kiedy zrobiłem?
Jędrek. No, nie! Ale możesz to teraz zrobić
Kot. Nigdy!
Jędrek. Wierzę ci, wierzę, żeś prawdziwy