Strona:Kopciuszek - komedyjka w 1-ym akcie.djvu/6

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 4 —
SCENA 1.
(Pokój. Macocha, Hela, Mania, potem Kopciuszek)

Hela. (rzuca bucik na podłogę) Ach! ta niegodziwa dziewczyna!
Macocha. Co się tak rzucasz?
Hela. (z gniewem) Nie oczyściła mi bucików!
Macocha. (woła) Kopciuszek! Kopciuszek! A prędzej!
Mania. Udaje, że nie słyszy!
Hela. (woła) Kopciuszek! Kopciuszek!
Kopciuszek. (wpada zdyszana) Jestem!
Macocha. (daje jej szturchańca) Masz!
Kopciuszek. (płaczliwie) Za co?
Macocha. Chcesz jeszcze?
Hela. (Rzuca w nią bucikami) Ot za to! Dlaczegoś nie oczyściła?.. Ja tu wkładać, a buciki okurzone od wczorajszej przechadzki.
Mania. Moje też, choć niby czyszczone...
Kopciuszek. Czasu nie miałam..
Hela. Takeś zapracowana? Nieszczęśliwa!
Mania. Myślałby kto, że i prawda!
Kopciuszek. Musiałam wstać rano, pójść do miasta, potem ugotować śniadanie, nastawić obiad... Kiedyż miałam czyścić?
Hela. No, no, nie gadaj, ale rób.. Oczyścić mi zaraz, ale jak się należy, bo dostaniesz!
Kopciuszek. (bierze buciki i wychodzi) Zrobię jak najlepiej!