Strona:Kopciuszek - komedyjka w 1-ym akcie.djvu/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 16 —

Kopciuszek. (zawstydzony stoi) Witam pana Dworzanina!
Dworzanin. Powóz czeka, jedziemy do królewicza...
Hela i Mania. (z wściekłością) To niepodobna! Ależ to Kopciuch!
Dworzanin. To nie Kopciuch, ale wasza królowa! (do Kopciuszka) Zrzuć dostojna panienko ten strój żebraczy, który zawstydza nie ciebie ale twoją macochę i siostry, które cię zagnały do kuchni i jedź ze mną!.. Ale co to? W ręku twem widzę drugi takiż sam pantofelek. Czyżbyś to ty była tą cudną księżniczką, w której tak się rozkochał królewicz?
(z Kopciuszka opadają łachmany i staje w swej białej sukience usianej gwiazdami)
Ach! to ona!
Macocha, Hela, i Mania. To ona!
Dworzanin. Tak! to ona, którąście tak poniewierały! Jedźmy! (bierze Kopciuszka pod rękę i wychodzi)

(Zasłona spada.)