Po całym dniu siedzenia i rozmyślań napisałem tylko tyle.
«Nazywam się Jan Nepomucen Smutnicki, urodziłem się we wsi Wesółka, gminie Samotrzaski, dnia 14 lutego 1857 r.»
Dalej ani weź. Poszedłem spać w przekonaniu, że noc dobrą radę przyniesie i obudziwszy się o czwartej rano znowuż gorliwie wziąłem się do pracy. Do południa nie przybyło mi nic, do wieczora nic, cały dzień był zmarnowany. Ogarnęła mnie rozpacz, bo doprawdy za co sędzia skazał mnie na takie ciężkie roboty. Czy za to, że śmiałem podnieść oczy na jego córkę, ależ sam mnie do tego zachęcał.
Trzeciego dnia przyszła mi świetna myśl, napisałem tak:
«Ojciec mój nieboszczyk był tem, czem ja jestem obecnie, a ja jestem obecnie tem, czem był niegdyś mój ojciec, zaś dziadek mój zajmował takież same stanowisko».
Napisawszy to pobiegłem do matki.
— Czy dobrze będzie? zapytałem.
Pokręciła głową.
— Albo ja wiem, odrzekła, podług mego zdania bardzo dobrze, bo co tu więcej pisać, ale sędziemu może się wydać inaczej. W każdym razie to jest spis za krótki i nie imponuje, a jemu wartoby zaimponować.
Strona:Klemens Junosza - Powtórne życie.pdf/163
Wygląd
Ta strona została skorygowana.