Strona:Klemens Junosza - Pierwiosnek.djvu/2

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Hej że żydku — jest instrument
Który leczy od gorączki...
Ty zawcześnie puszczasz pączki...
Położyć się na postument
I rzemienny dać monument!!


∗                    ∗

Hej zawcześnie dziewczę blade
Zerkać okiem przymrużonem...
Wcześnie z licem wybielonem
Iść jakoby na paradę
Na balik lub maskaradę...

Hej dziewczyno, hej cacana
Co się bawić lubisz słodko,
Hej dziewczyno, hej kokotko
Wcześnie jeszcze na szampana
Na Tivoli i kankana!!!

Kl. J.