Strona:Klemens Junosza - Nad świeżym grobem.djvu/1

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Nad świeżym grobem.
(WSPOMNIENIE.)

„Niech o mej pieśni za całą chwałę
„Powiedzą
„Że lata nizko, jak ptaszę małe
„Nad miedzą.

„Że cicha, słaba wznieść się nie może
„W niebiosy
„I widzi całe nieba przestworze
„W łzach rosy.

„I że najmniejsza gwiazda srebrzysta
„Jej gwiazdą,
„A światem dla niej łąka ojczysta
„I gniazdo.“

Nie omylił się poeta. — Nie inaczej o tych piosnkach swojskich, cichych, skromnych a pełnych wielkiej, głębokiej miłości — powiedzą dobrzy ludzie. Nie inaczej powiedzą —