Strona:Kazimierz Wyka - Rzecz wyobraźni.djvu/518

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

miejscem związanych, skłonny też jestem rozumieć metaforycznie: jako uważna i wielokrotna przechadzka po danym tekście. A ta częstokroć odsłania zaułki dotąd nie dostrzegane.

II

Notatki niniejsze powinny więc być czymś w rodzaju notatek z przechadzki tekstowej po najbardziej krakowskich dziełach teatralnych Wyspiańskiego. Niestety, w ramach miesięcznicy, nawet rozległej, przechadzka taka wykonalna jest tylko przykładowo. Zwłaszcza, jeżeli ma być ona możliwie gruntowna. Stąd więcej pominięć aniżeli uwzględnień będzie poniżej.
Pomijam obydwie wersje Legendy. Na boku pozostawiam Wesele. Stanowi ono problem odrębny i rozległy, na samo zgromadzenie należnych materiałów potrzebna była Anieli Łempickiej cała książka: „Wesele” we wspomnieniach i krytyce (Kraków 1961). Nie uwzględniam Wyzwolenia, chociaż tak ściśle jest ono spojone z nowym gmachem teatru krakowskiego i jego otoczeniem. Zastrzegam sobie w przyszłości prawo powrotu do sprzężenia kompozycyjnego, do dyptyku dramaturgicznego Bolesław Śmiały oraz Skałka. Temat pasjonujący, przez komentatorów poety prawie że nie napoczęty zarówno od jego strony krakowsko-topograficznej, jak podkrakowsko-folklorystycznej.
Przy przewadze tego, co pominięte, pozostają pod piórem dwa wątki interpretacyjne: krakowskie przetoki do niekrakowskich dzieł Wyspiańskiego; Akropolis, bodaj wyrywkowo, bodaj na podstawie wybranych obserwacji. Ich reszta niechaj dojrzewa.
Uderzającą cechą krakowskiej imaginacji Wyspiańskiego-dramaturga było to, że zarówno Kraków, jak jego ludowe otoczenie tam bywają obecne, gdzie mało się spodziewamy albo zgoła nie liczymy na ich obecność. Wyspiański zakładał równanie, że to, co pradawne, daje się odtworzyć przez to, co ludowe, a to, co ludowe, przekazać można plastycznie i wizualnie przez to, co podkrakowskie, a niekiedy góralskie. Inne rejony kraju znał on raczej z lektury.
Dlatego w scenografii do Bolesława Śmiałego (1903) tarcze królewskie zostały wykonane na wzór ornamentowanych form służących do wyrobu serków góralskich, zaś pochwa królewskiego miecza na wzór kijanki służącej do prania bielizny. Sam zaś król czy wojewoda Sieciech noszą krakowskie kierezje wyszywane cekinami, podobnie dworzanie.