Strona:Kazimierz Wyka - Rzecz wyobraźni.djvu/337

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dokąd te drogowskazy prowadzą? Nie podejmuję się żadnej przepowiedni. Żadnej diagnozy. Tym bardziej nauk dla Różewicza, wskazujących, co powinien pielęgnować z nowych możliwości swej postawy myślowej i wyobraźni. Rzadko kiedy w sposób równie ostry odczuwam bezsilność dobrych rad krytycznych jak w wypadku, kiedy ich adresatem i odbiorcą ma być — „szary człowiek z wyobraźnią małą kamienną i nieubłaganą“. Nie zmógł go przymus, nie pomogą dobre rady. Kamiennym, małym toporkiem będzie wykuwał swoje dobro.

1956