Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Erotyki.djvu/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
 G 


dzieś ty, o gdzieś ty?!... Kocham cię jedyna,
kocham cię zawsze... zdasz mi się tak blizka,
że tylko rękę wyciągnąć ku tobie,
a ręka, zda się, twą rękę uściska.

I tylko ramię wyciągnąć ku tobie,
a ramię kibić twą obejmie wiotką,
i tylko lekko zgiąć cię, a ku piersi
ty się przychylisz i uśmiechniesz słodko...

I tylko usta wyciągnąć, a twoich
ust się poczuje pocałunek... Nieba!
Aby już nigdy nie zatęsknić do niej,
ileż lat jeszcze przetęsknić potrzeba?...