Strona:Karol du Prel - Zagadka człowieka.djvu/36

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nawiasowo można zrobić uwagę, że rzuty organów nadają się bardzo do uwolnienia z okresu fantazyi zagadnienia, jakie istoty żyć mogą na innych planetach, i nadania temu zagadnieniu kierunku naukowego, z którym się może zgodzić każdy monista, jakkolwiek się będzie wydawał paradoksalnym na pierwszy rzut oka. Jeżeli identyczność organizacyi i myślenia stosuje się do wszystkich istot zamieszkujących planety, to da się wykazać, że w całym wszechświecie państwo organiczne i dziedzina techniki dopełniają się wzajemnie.
Wiele naszych aparatów technicznych mają swój pierwowzór organiczny na innych planetach, a wiele organizmów naszej ziemi, którycheśmy dotychczas nie naśladowali w technice, być może na innych planetach tworzą ogniwa szeregu technicznego. Dają się pomyśleć istoty, których oczy mają budowę teleskopową lub mikroskopową, a mieszkaniec Marsa może posiada skrzydła techniczne, które u nas dotychczas istnieją tylko w postaci organicznej. Jeżeli różne planety stoją w rozmaitych stadyach rozwoju, to na każdej linia graniczna pomiędzy państwem organicznem a technicznem jest przeprowadzona w innem miejscu, a miejsce to w biegu rozwoju może poruszać się naprzód. Jeżeli państwo organiczne i techniczne dopełniają się wzajemnie, to jak wielka pełnia życia organicznego i nieznanych nam jego postaci daje się pomyśleć! I jaka pełnia zdobyczy poznania, które zaledwie możemy przeczuwać, daje się wyobrazić ze stanowiska tych nieznanych postaci życia! Pomyślmy sobie, że wszystkie przyrządy dzisiejsze i przyszłe zostały zaopatrzone w świadomość. O ile więcej niż my wiedziałaby istota, posiadająca n. p. spektroskop w postaci organicznej i czuła przez to na chemiczne