Strona:Karol May - Z Bagdadu do Stambułu.djvu/336

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
—   294   —

niej takiż sam granat. Trzy minarety tego meczetu pochodzą z czasów rozmaitych. Minaret „oblubienicy“, na stronie północnej zbudował Welid, jako prostą wieżę ze stożkowałem zakończeniem. El Gharbije wykazuje styl egipsko arabski, tworząc zgrabny ośmiobok, zwężający się ku górze od galeryi do galeryi, zakończony kulistą kopułą. Trzeci minaret Iza, posiada obok czworokątnej wieży drugą wysmukłą wieżyczkę w stylu tureckim, z kończystym dachem i z dwoma balkonami dla muezina. Na tym wyższym balkonie stać będzie Chrystus, kiedy na końcu świata oddzieli dobrych od złych.
Całkiem blizko tej moszei, przy „ulicy prostej“, leżał dom mego towarzysza podróży. Wejście znajdowało się w wązkiej bocznej uliczce. Skręciłem tam, ponieważ nie mogłem nie przyjąć jego zaproszenia. Stanęliśmy pod wielkim ceglanym murem, w którym oprócz niezbyt wysokiej i szerokiej bramy nie było żadnego otworu. Kupiec zsiadł z wielbłąda, podniósł kamień i zapukał nim silnie do bramy. Wkrótce otworzono ją od węwnąrz, a w otworze ukazało się błyszczące, jak heban, oblicze murzyna.
— Allaha, to pan! — zawołał negr i rozwarł drzwi, jak mógł najszerzej.
Kupiec nie odpowiedział mu wcale; skinął tylko na nas, byśmy się udali za nim. Ja i Halef poszliśmy za kupcem, Irlandczykom zaś poleciłem wprowadzić konie i zostać przy nich.
Znaleźliśmy się w ten sposób na długim, wązkim dziedzińcu przed drugim murem, którego drzwi już stały otworem. Minąwszy je, ujrzałem przed sobą duży plac kwadratowy, wyłożony marmurem. Z trzech stron wychodziły nań arkady w kształcie altan, których otwory ukrywały się za chowanymi w wazonach cytrynami, pomarańczami, granatami i figami. Czwarta strona, utworzona przez mur, przez który weszliśmy właśnie, pokryta była cała jaśminem, różami damasceńskiemi i biało czerwonym syryjskim hibiszem. Środek placu zajmował granitowy basen, w którym rzucały się srebrem i złotem