Strona:Karol May - Tajemnica Miksteków.pdf/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Nie, to wykluczone. — Czerwoni orjentują się tylko po śladach kopyt, a my przecież jedziemy nawet w nocy. Więc coraz wyprzedzamy ich o dobre parę godzin. Ale wróćmy do skarbu. Czy istotnie nikt nie wie, gdzie ta grota leży?
— Przynajmniej nikt z białych.
— A z Indjan?
— Przypuszczam, że jest ktoś. Jeden z pośród nich, może dwóch, wie dokładnie, gdzie został ukryty skarb królewski. Tecalto, jedyny potomek dawnych władców Miksteków, dziedziczy tajemnicę. Karja, która jedzie obok Niedźwiedziego Serca, jest jego siostrą. Może Tecalto jej powierzył sekrety przodków?
Unger zaczął przypatrywać się Indjance z większą niż dotychczas uwagą.
— Czy jest bardzo skryta?
— O, tak! — odparła Meksykanka. A potem dodała z uśmiechem:
— Chociaż powiadają, że kobieta bywa nieużyta tylko do pewnej granicy...
— A tą granicą?
— Miłość.
— Czy sądzi pani, że Karja zbliżyła się do tej granicy?
— Uważam to za bardzo prawdopodobne.
— Któż jest tym szczęśliwcem?
— Niech pan zgadnie, to nie tak trudno.
Unger zamyślił się; fałdy zorały mu czoło.
— Przypuszczam, że to hrabia Alfonso, który na tej drodze chce zdobyć tajemnicę.
— Zgadł pan.

22