Strona:Karol May - Hadżi Halef Omar.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nicy miasta, aby się dowiedzieć, kiedy odchodzi okręt do Abuszehr; usłyszałem, że przybędzie dopiero za kilkanaście dni. Co miałem począć z czasem? Dla człowieka, nieznającego wschodu, pobyt w tem mieście byłby może ciekawy, ja jednak nie znalazłem nic godnego uwagi. — Niezbyt zachęcającą perspektywę obijania bruków Bassory ominąłem szczęśliwie; postanowiłem bowiem towarzyszyć Haddedinom, którzy wybrali się w pielgrzymkę do szczątków Manen ibn Risaa w miejscowości Kubbet el Islam, celem uczczenia tego świętego dla muzułmanów miejsca.
Kubbet el Islam, kopułą Islamu, zwie się stara Bassora, leżąca około piętnaście kilometrów na północo-zachodzie od właściwej Bassry. W czternastym wieku miasto to uważane było za czwarty raj świata muzułmańskiego. Występuje ono równie często, jak Bagdad, perła miast, w bajkach z tysiąca i jednej nocy; w Bassorze założył w czwartym wieku słynny uczony Ibn Risaa jedną z pierwszych mahometańskich akademji. Każdy z „wiernych“, skoro znajdzie się w nowej Bassorze, uważa za obowiązek swój odwiedzić Kubbet el Islam, co w każdym razie będzie mu poczytane za zasługę. —
Aby skrócić sobie czas oczekiwania okrętu, przyłączyłem się do tej wycieczki. Miano wyruszyć natychmiast po ukończeniu interesów Mesuda. — Przybyliśmy do Bassory bez koni, bo na tratwie; w mieście zaś chcieliśmy nająć osły, których było tutaj mnóstwo, jak zresztą wszędzie na wschodzie. Nie spieszono tedy z wynajęciem, czego niestety musieliśmy później żałować.

10