Strona:Juljusz Verne-Podróż podziemna.pdf/013

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

był niezaprzeczenie wielkim uczonym. To też imię jego rozbrzmiewało wszędzie, we wszystkich murach gimnazjum i w narodowych związkach.
Znaną też była wszystkim jego świetna książka: „O przezroczystości kryształów“. Nietylko wielkim uczonym i pisarzem był sławny profesor Lidenbrock, pracował też w muzeum mineralogicznem Struvego, ambasadora rosyjskiego. Muzeum to zyskało sławę europejską.
Wygląd profesora Lidenbrocka da się opisać w ten sposób:
Postać wysoka, chuda, o żelaznem zdrowiu, z siwiejącemi blond włosami, świadczącemi o pięćdziesiątce.
Duże oczy biegały bezustannie pod szkłami okularów, nos długi i cienki, przypominał uciętą włócznię.
Dodać trzeba, że profesor szedł bardzo szybko i wielkiemi krokami, ręce trzymał zawsze ze ściśniętemi pięściami, co świadczyło o gwałtownym temperamencie.
Zamieszkiwał w małym domku na Królewskiej, do połowy prawie pochylonym, który jakby się kłaniał przechodniom. Całość jednak tego domku była niebrzydka, tembardziej, że przed budynkiem rosły klomby prześlicznych kwiatów.