Strona:Juliusz Verne - Wśród lodów polarnych (1932).pdf/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— 55 stopni! taką temperaturę ręka zaledwie może wytrzymać!
— Ręka nie znosi temperatury wyższej ponad 50 stopni, ale podniebienie i język są o wiele wytrzymalsze.
— Zadziwiasz mnie, doktorze, rzekł Altamont.
— Dobrze więc przekonam pana.
Wziąwszy termometr pokojowy, doktór zanurzył go w swej kawie i czekał dopóki takowy nie wskaże 50 stopni gorąca, wówczas wypił z prawdziwą przyjemnością swój ulubiony napój. Bell chciał go naśladować, lecz poparzył sobie usta.
— Czybyś nam nie mógł powiedzieć panie Clawbonny, jaka jest najwyższa temperatura, którą znieść może ciało człowieka? pytał amerykanin.
— I owszem, mamy w tym względzie szczegóły stwierdzone, niektóre z nich pamiętam. Opowiadają, że dziewczęta, zajęte w piekarni w mieście Rochefoucauld, we Francji, mogły pozostawać przez 10 minut w piecu, skoro ten ogrzany był do temperatury 132 stopni C., a wokoło nich piekły się jak najlepiej jabłka i mięso.
Drugi nie ulegający zaprzeczeniu przykład. Dziewięciu naszych rodaków: Fordyce, Banks, Solander, Blagdin, Home, Noot, lord Seafort, kapitan Philips znieśli w 1774 r. tempera-