Strona:Juliusz Verne - Bez przewrotu.pdf/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wyciągnąć z nabycia ziem północnych. Profesor Jan Harald zagaił posiedzenie zapytaniem, czy który z jego kolegów nie zdołał powziąć jakiej wiadomości w tym względzie. Wszyscy, jeden po drugim, zeznali, że usiłowali wybadać Williama S. Forstera, do którego, podług ogłoszenia, należało zwracać się po wszelkie objaśnienia.
— Nie powiodło mi się — powiedział Eryk Baldenak.
— Mnie również — dodał Jakób Jansen.
— Co do mnie — zabrał z kolei głos Dean Toodrink, — gdy się przedstawiłem w imieniu majora Donellan w magazynach na High-Street, znalazłem się oko w oko z grubasem czarno odzianym, w wysokim kapeluszu i udrapowanym w biały fartuch, okrywający go od stóp do głowy. Gdy go poprosiłem o informacye co do interesu, odpowiedział mi, że okręt „South-Star“ przybył właśnie z Nowej Ziemi z odpowiednim ładunkiem i że może mi służyć całym transportem świeżych stokfiszów na rachunek domu Ardrinell and Com.
— Eh! eh! — przerwał stary radca Indyj, zawsze cokolwiek sceptyczny — lepiej byłoby zakupić cały ładunek stokfiszów, znajdujący się na okręcie „South-Star,“ niż rzucić pieniądze w głębię Oceanu Lodowatego.
— Nie o to rzecz idzie — rzekł na to major Donellan tonem wyniosłym i zwięzłym. — Nie