Strona:Juliusz Verne - Bez przewrotu.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ny. Równie niemy, jak produkty, złożone w jego magazynach, nie dał się wyciągnąć na słowo żadnemu z najciekawszych i najzręczniejszych reporterów. Tak więc owo North Polar Practical Association było tak dalece bezimienne, że ani jednego nazwiska nikt nie był w stanie wymienić. Było ono szczytem bezimienności.
Jednak, jeśli twórcy tej operacyi przemysłowej uparcie okrywali się tajemnicą, zato cel ich był bardzo jasno i wyraźnie określony dokumentem, rozesłanym na wszystkie krańce dwóch półkul.
W istocie, dokument opiewał jasno i wyraźnie, że Stowarzyszenie pragnie nabyć na własność część krajów północnych, odgraniczoną opisującym koło ośmdziesiątym czwartym stopniem szerokości, którego punkt środkowy zajmuje biegun północny.
Zresztą, nic nad to prawdziwszego, że ci z nowożytnych podróżników, którzy dotarli najbliżej do tego niedostępnego punktu, Parry, Markham, Lockwood i Brainard, nie zdołali przejść poza wymieniony równoleżnik. Co zaś do innych żeglarzy, którzy robili wycieczki na morza północy, zatrzymywali się oni na szerokościach geograficznych znacznie niższych, jak naprzykład: Payez w 1874, przy 82°15′, na północy ziemi Franciszka-Józefa i Nowej-Ziemi; Leout w 1870, przy 72°47′, niżej Syberyi; De Long, należący do wyprawy Janiny w 1879, przy 78°45′, w okolicy wysp. które noszą