Strona:Juliusz Verne-Podróż Naokoło Księżyca.djvu/054

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie przygotowaną. Nie zaszło też nic takiego, coby mogło zaniepokoić, lub zmniejszyć ufność naszych podróżników. Pełni nadziei przeto i pewni już powodzenia w swem przedsięwzięciu, zasnęli spokojnie; pocisk tymczasem z prędkością jednostajnie zmniejszającą się pędził po drogach niebieskich.