Strona:Juliusz Verne-500 milionów Begumy.djvu/016

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

galizowanym przez radę, przyboczną, wszystkie dobra ruchome i nieruchome zostały sprzedane, wartość ich zrealizowana i cała suma złożona w depozycie w banku angielskim. Wynosi ona teraz pięćset dwadzieścia siedem milionów franków, które będziesz pan mógł odebrać za prostym czekiem, jak tylko złożysz genealogiczne dowody swe w kanclerskim sądzie. Co do mnie, ofiaruję się wyjednać panu od dnia dzisiejszego, jaką tylko zechcesz pan zaliczkę u bankierów Trollop, Smith et Co...
Doktor Sarrasin był w osłupieniu. Przez chwilę nie mógł zdobyć się ani na jedno słowo. Nareszcie odzyskawszy wrodzony sobie zmysł krytyczny i nie mogąc się zgodzić na to, by ten sen z Tysiąca i jednej nocy miał być rzeczywistością, zawołał:
— Ale jakież dowody możesz mi pan dać na to, że historya ta jest prawdziwą i jakim i sposobem odkryłeś mię pan?
— Dowody są tutaj — odrzekł Mr. Sharp, uderzając ręką o worek z lakierowanej skóry. — Co do sposobu, w jaki wynalazłem pana, jest on bardzo naturalnym. Szukam pana od pięciu lat.
Wynajdywanie krewnych, albo next of kin, jak mówimy w języku prawnym, dla licznych spadków, niemających spadkobierców w pro-