Strona:Joachim Lelewel - Mowy i pisma polityczne.djvu/076

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

siadów waszych. Ale nie dopuścił tego despotyzm carów Moskiewskich, a potem imperatorów Rossyjskich, którzy nad Newę stolicę swoję przenieśli. Woleli oni być Polsce przeciwni i gnębić ją, a naostatek zmownie z Niemcami rozszarpać ją, a przez to ugruntować nad wami ciężkie jarzmo despotyzmu. My Polacy nie przypuszczamy ażeby naród Rossyjski miał naszego upadku pragnąć, aby miał być naszego upadku przyczyną. Zrządziła nasz upadek fakcya dworska imperatorska, która nie przestaje i was, Rossyanie, w niewoli i poddaństwie utrzymywać. Pamiętamy to dobrze że kiedyśmy przeciw uciążliwemu wpływowi dworu Petersburgskiego powstali, i konstytucją 3 maja sobie ustanowili, wtedy wielu z was, Rossyan, chciało w Polsce osiadać, szlacheckich w Polsce indygienatów szukało, i zapewniało że byle się konstytucya utrzymała, do Polski się przeniosą. Upadła Polska, a ta niewola, która was, Rossyanie, gnębi, ciężej nas, Polaków, docisnęła.
Po różnej kolei nieszczęść, których Polska doznała, cząstka jej konstytucją obdarzona na kongresie Wiedeńskim, z rozporządzenia przeważnej polityki Europejskiej, dostała się z tytułem króla imperatorowi Alexandrowi. Jeszcze wówczas przejęty był Alexander liberalnemi uczuciami, upodobał sobie konstytucyjne zasady, pocieszał strapiony naród Polski nadziejami że go podźwignie, obiecywał że Rossyanom konstytucyjnych swobód udzieli. Oba narody okrutnie zawiódł: nietylko obietnic nie dotrzymał, ale się wyrzekł swych liberalnych skłonności, i stał się dla obu niechętny. Nie potrzeba warn przypominać jak zmianę te równie dolegliwie uczuliście wy,