Strona:Jerzy Byron-powieści poetyckie.pdf/455

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Wielbiłem Parnas, Olimp niebotyczny,[1]
Widziałem Idę Jowiszowi świętą, —[2]

545 
Lecz nie sam wieków urok historyczny,

Ni wdzięk natury tu mi był ponętą:
Tu mi w pamięci młodości początki,
Tu mi odżyły szczęśliwsze dni moje!
Wraz z Idą patrzał Loch-na-gar na Troję:[3]

550 
Z frygijską górą celtyckie pamiątki,

Z kastalskiem źródłem szkockie mieszał zdroje.[4]
Przebacz, o Febie! Przebacz mi, Homerze!
Przebaczcie, greckie wy góry i wody!
Że was uwielbiać, że was kochać szczerze

555 
Jam od północnej uczył się przyrody.
XIII

Miłość, co wszystko swym wdziękiem przystraja,
Młodość, co tęcze po powietrzu ściele,
Przebyta walka, co tak uspakaja,
Że i niszczyciel spocznie w swojem dziele;

560 
Piękność, co wzrusza najtwardsze umysły,

Jak błyskawica, kiedy w stał uderza, —

  1. w. 543. Parnas — szczyt w Focydzie (środkowej Grecji), na północ od Delphi; dzisiaj zwie się Liakura.
  2. w. 544. Ida — pasmo gór na płd. granicy Myzji (Azja mniejsza) w okolicy starożytnej Troi.
  3. w. 549. Loch-na-gar — »W dzieciństwie, kiedy miałem około ośm lat, po ataku szkarlatyny w Aberdeen zostałem za poradą lekarzy posłany w góry szkockie. Tam też przepędziłem kilka razy lato i od tego to czasu datuje się moja miłość do gór. Nie zapomnę nigdy wrażenia, jakiego doznałem w kilka lat potem w Anglji, zobaczywszy dawno niewidziane góry, chociaż to była tylko ich minjatura, w postaci pasma Malvern Hills. Powróciwszy do Cheltenham, patrzyłem na nie co wieczór pod zachód słońca, z uczuciem, które się nie da opisać Dzieciństwo to było, — prawda; ale miałem wtedy trzynaście lat i byłem na wakacjach« (B.).
  4. w. 551. kastalskie źródło — na zboczach góry Parnasu, poświęcone Apollinowi i Muzom; stąd oznacza natchnienie poetyckie.