Strona:Jerzy Bandrowski - Legjony Dąbrowskiego.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Novi, gdzie Francuzi ponieśli klęskę i brała udział w bardzo uciążliwej kampanji górskiej w Szwajcarji. O warunkach, w jakich wówczas legja musiała pracować, sam Dąbrowski pisze w następujący sposób:
Nie myślano wcale o nas ani o losie naszym przyszłym, gdy tymczasem ponosiliśmy nędzę, przechodzącą wszelkie pojęcie: żołnierze byli niepłatni, bez obuwia, bez koszul, a nawet bez mundurów, rozlokowani w okropnych górach, dzikich skałach, zmuszeni wdzierać się na nie bezustannie i odbywać marsze utrudzające, wystawieni na deszcze, śniegi i mrozy, pozbawieni żywności niekiedy przez 4 dni i wtenczas zmuszeni żywić się korzonkami leśnemi, nie znając ani chwili odpoczynku, bo zawsze naprzeciw nieprzyjaciela.
Po kampanji szwajcarskiej legja włoska stopniała znowu do 800 ludzi.
Prawie równocześnie, — bo w 1799 r. powstała druga legja, Naddunajska,