Strona:Jean Tarnowski - Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919.pdf/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Polska nie odzyskuje Gdańska dla przyczyny następującej. Keidel, pełnomocnik Senatu Gdańskiego, wysłany do Londynu przez Czartoryskiego, stara się o wyrobienie zezwolenia Anglji na oddanie Gdańska „pod osłonę specjalnej opieki przyszłego króla polskiego”, którym miał być Aleksander, i nic nie wskórał, – „owszem, lord Liverpool (ówczesny premier) bardzo mu obszernie o słodyczy rządu pruskiego gadał”. (Patrz list Józefa Sierakowskiego do Czartoryskiego, Askenazy „Gdańsk i Polska”).
Gdańsk i Pomorze stanowiły jedną z prowincji polskich, mających najwięcej analogji z Alzacją, w jej stosunku do Francji. Alzacja zdobyta przez Ludwika XIV-go i przyłączona do Francji traktatem westfalskim (1648), optowała za Francją 9 listopada 1799 (18 Brumaire), a oderwana została od niej na rzecz Niemiec w 1871 r. traktatem frankfurckim. Gdańsk zdobyty przez Chrobrego wpadł potem w ręce Krzyżaków, a wypowiedział się własnowolnie za Polską w 1454 r. i podtrzymywany przez Kazimierza Jagiellończyka, walczył z Zakonem przez lat dwanaście, poczem traktatem w Toruniu (1466) wrócił do Polski, od której został oderwany na rzecz Prus, przy drugim rozbiorze w 1793 r. Oswobodzony przez Francuzów w 1807 r. bronił się do upadłego przeciwko połączonym silom rosyjsko-pruskim, po listopad 1813 i poddał się dopiero po bitwie pod Lipskiem, gdy wszelka nadzieja odsieczy zniknęła. A w 1815 r. w osobie swego pełnomocnika Keidla, Gdańsk protestował przeciw swej aneksji do Prus, jak to uczyniła Alzacja–Lotaryngja w 1871 r. przez usta swych deputowanych na Zgromadzeniu w Bordeaux.
W 1815 r. Gdańsk był dla Polski całkiem stracony. W 1919 r., przy większej zręczności i lepszym zmyśle orientacyjnym naszego przedstawicielstwa, mógł być mimo wszystko, w znacznej części uratowany.