Strona:Jean Tarnowski - Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919.pdf/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

również do swych przeciwników. Rosja w tej wojnie walczyła właściwie nie przeciwko Niemcom, ale przeciwko Austrii, a jej zachowanie się w tej kampanii upoważnia do najdalej idących hipotez. Przypomnieć należy, że pierwotnie Rosja miała zamiar wycofać się z Królestwa Polskiego bez wystrzału i naznaczyć swą linię obrony na linii Bugu. Jeżeli tego nie uczyniła, to na wyraźne żądanie francuskiego sztabu generalnego, który wywarł nacisk w tym kierunku z obawy powstania całej ludności polskiej przeciw Rosji w razie zajęcia warszawy przez Austriaków, co łatwo nastąpić mogło wobec tak silnego zaangażowania się Niemców na froncie zachodnim. Wyprawa rosyjska na Mazury została także przedsiębrana jedynie pod naciskiem sztabu francuskiego. Aczkolwiek bolszewicy, przy wyjawianiu tajnych umów rządu carskiego, żadnego podobnego aktu nie wyjawili, to jednak z wszelkim prawdopodobieństwem przypuszczać wolno, że istniał między Rosją a Niemcami tajny układ, na którego podstawie Rosja odstępowała z góry Niemcom Królestwo Polskie z wyjątkiem guberni Chełmskiej, w zamian za otrzymanie, w razie pokonania przez nią Austrii, Galicji wschodniej po San , Bukowiny i prawa rozporządzania częścią Rumunii według swego uznania. W wojnie z Rumunią Niemcy zatrzymali się, jak wiadomo, nad Seretem, mówiąc, że dalej nie pójdą, bo to już terytorium rosyjskie. W ten sposób Rosja byłaby się pozbyła niewygodnych dla siebie Polaków, otrzymując w zamian ruskie ziemie, zapewniające jej na zachodzie linię strategiczną Karpat, a przez Rumunię wstęp na Bałkany, gdzie podawszy ręce Serbii, byłaby ujarzmiła najsamprzód Bułgarię, potem Serbię i wreszcie łatwo opanowała Carogród. Pewna osobistość angielska, mieszkająca przed wojną długi czas w Berlinie, zapewniała mnie, że tamtejsze koła dworskie, a zwłaszcza cesarz Wilhelm, nie byli w zasadzie przeciwni zajęciu Konstantynopola przez Rosjan, uważając to nawet za korzystne dla Niemiec z dwóch