Strona:Jawy przez J. Krajoskiego.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.






W koło pusto, dziko, smutnie;
W koło żale i tęsknota,
Ziemia modli się pokutnie
Do minionych dni żywota.

«Czyż Ci ziemio braknie synów,
Że nam dajesz tylko łkanie?
Czyż tak skarlał kraj olbrzymów,
Że go na łzy tylko stanie?

Gdzież postacie dumne, śmiałe?
Gdzież te serca lwie bez trwogi?
Tak szlachetne i wspaniałe,
Wielko-piękne — jak półbogi?