Strona:Jasio Głuptasek.djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   20   —

Janek podszedł ku niemu i przyglądać się ślicznej, tłustej gęsi niesionej przez przechodzącego począł.
— Słuchaj, chłopcze, — rzekł wieśniak — zginęła u nas świnka we wsi, ludzie szukają po chatach i nagroda nawet za znalezienie wyznaczona. Czy przypadkiem świnia, którą prowadzisz, nie jest tą, której szukamy?.. Skąd ją masz chłopcze?
Janek opowiedział swoją zamianę od samego początku i przerażony tem, że może owa świnka jest ukradzioną przez rzeźnika, który ją sprzedał, oddał ją wieśniakowi, biorąc wzamian od niego gąskę.
Chłop odszedł wielce zadowolony z zamiany, Janek również ogromnie się cieszył, że ma spokój zupełny i niczego się nie obawia, a w dodatku gęś białą uzyskał.