Strona:Janusz Korczak - Król Maciuś na wyspie bezludnej.djvu/165

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

łożyć, bo łóżko zajęte. Wziął pióro i wpisał do pamiętnika:
„Myślałem, że rotmistrz jest zły, a on jest bardzo biedny. Gdyby młody król powiedział wszystko, co myśli, i gdybym ja powiedział wszysciutko, co myślę — może nie bylibyśmy wrogami“.
I dalej:
„Byłoby dobrze, żeby każdy miał samotną wieżę w lesie gęstym“.
I dalej:
„Są różni ludzie na świecie“.
Oparł Maciuś głowę o stół i zasnął.