Przejdź do zawartości

Strona:Jantek z Bugaja - Blade kwiaty z wiejskiej chaty.djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
18
Jantek z Bugaja




Marzenie.

Wszakże wy wiecie co to marzenie,
Błogość, raj, rozkosz, łzy i westchnienie,
Bo któż nie marzy tu na tej ziemi
Strojąc swą przyszłość mary złudnemi.
Kiedy się w duszy wzbudzą marzenia
Rozkosznie płyną chwile istnienia.
Jak w duszy błogo, kiedy marząco,
A jak znów smutnie, kiedy płacząco.
Któż z tego świata przechodnich gości,
Młodzieńczych marzeń nie czuł błogości?
Któż nie zapłakał cichemi łzami,
Za niedościgłych marzeń kwiatami?
Cóż jest marzenie? kwiatem nadziei
W drodze na przyszłej życia kolei,
Kwiat ten, gdy dojdziem marzonej chwili,
Zwiędnie nim listki z pączka wychyli.
Co jest marzenie? wszakże wy wiecie,
Gdy cudnych marzeń siatki snujecie.
Każda stargana nitka marzenia,
Zmienia się w długie pasmo cierpienia.
Marzyć dopokąd w sercu gorąco,
Marzyć i kochać duszą płonącą,
Marzyć i kochać, Boga, świat cały
Wzniosłe, szlachetne, święte ideały.

br />