Strona:Jan Tarnowski - Projekt nowej ustawy konstytucyjnej.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

te szkoły jedynie zastępy poronionych, niedokształconych noworodków umysłowych, najniebezpieczniejszy element, jaki państwu w jego istnieniu zagrażać może, a który ono przy takim systemie szkolnym samo sobie wychowuje.
A więc, jak najwięcej szkół elementarnych, tak, by była w każdej wsi taka szkoła, ale najwyżej czteroklasowa, z nauką czytania, pisania, rachowania, z elementarnemi wiadomościami z dziedziny historii polskiej i z nauką katechizmu. Taka szkoła byłaby wstępną szkołą przygotowawczą do gimnazjum ośmioklasowego, to ostatnie z czterema pierwszemi klasami przygotowawczemi do szkół zawodowych i z czterema wyższemi z ostrą na końcu maturą, jako przygotowanie do studiów uniwersyteckich.
Czyli, innemi słowy, jak największe ułatwienie wstępu do szkół elementarnych i zawodowych, z coraz ostrzejszą segregacją w szkołach, ponad nie swym programem się wznoszących i to w stosunku proporcjonalnym do skali każdej z tych szkół. Państwo nie ma interesu w wychowywaniu miernot i niedouków i w pchaniu ich na najwyższe szczeble, nie oddając tem ani sobie ani nikomu żadnej przysługi. Trzeba pamiętać o tem, że każda jednostka, któraby spędziła cały szereg lat na studjach, bez możności ich dokończenia z jakiegokolwiek powodu, o ile by nie miała zapewnionych sobie z jakich rzeczywistych źródeł dostatecznych środków utrzymania, staje się jednostką wykolejoną, o umyśle najpodatniejszym do przyjmowania wszelkich antypaństwowych idei przewrotowych. Mieliśmy tego dość jaskrawe przykłady w Rosji. Więc strzeżmy się takich jednostek i nie starajmy się ich pomnażać.
Natomiast interesem państwa jest popierać wszelkie jednostki, zdradzające nie tylko chęć do nauki, ale i wybitne w tym kierunku zdolności, jeśliby one takiej pomocy potrzebowały.
Niemniejszym interesem a także obowiązkiem państwa jest pilne czuwanie nad tem, żeby wszelkie funkcjonujące w jego obrębie zakłady naukowe, wykładaną w nich naukę podawały nie tylko w sposób zadawalający w kierunku kwantytawnym, ale przedewszystkiem i to najważniejsza, w kierunku kwalitatywnym. Wszelka szkoła bowiem nie stojąca na wysokości swego zadania, bądź to z ogólnego braku w kraju odpowiednio