Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/314

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   61   —

Co rok w styczniu lub lutym wyjeżdżali panowie rajcy na tak zwane „prawo rugowe“, t. j. sądzenie według prawa magdeburskiego praw poddanych miejskich w Piątkowej, Paszynie i Żeleźnikowej. Za ten trud pobierali osobne diennium; zwykle zapisywano: „Do Piątkowej na rugowe prawo dla panów radziec za 2 garnce wina 4 złp. 24 gr.; za chleb i korzenie 1 złp.“ Tyleż z osobna do Paszyna i Żeleźnikowej na rugowe prawo.
Oprócz tych zaszczytów i korzyści, wypływających z ich urzędowania i stanowiska publicznego, były jeszcze inne, które ich spotykały i w życiu prywatnem. Na weselach rajców i ich rodzin stawiali panowie rajcy dla osób duchownych i świeckich imieniem miasta 6—12 garncy wina. Pełno o tem zapisków w księgach wydatków miejskich. Tak n. p. w roku 1607, „kiedy pan burmistrz, Jędrzej Adamowicz, wydawał córkę w stan św. małżeński, był na weselu Jegomość ksiądz opat, Jan z Zakliczyna Jordan[1], pan podstarości, Sebastyan Gładysz, pan Adam Jordan, pan Jan Krynicki, dzierżawca dóbr miejskich w Paszynie, i insze zacne osoby, dla których panowie rajcy wystawili 12 garncy wina za 12 złp. 24 gr.“ — A w roku 1632 „za pozwoleniem panów radziec na weselu u pana Matyasza Pleszykowicza, rajcy sandeckiego, gdy wydawał w stan św. małżeński córkę swoją za pana Jerzego Frączkowicza, na którem weselu był pan starosta sandecki, Jerzy Stano, za 10 garncy wina starego dało się 20 złp.“ — W roku 1651 „na weselu pana Jędrzeja Kitlicy, który przyjmował pannę radziecką niegdyś pana Jana Zięby, za konsensem panów kollegów, dla osób zacnych tak duchownych jako i świeckich, dano za 10 garncy wina od pani Bogdałowiczowej 24 złp.“[2].

Podobnie na rachunek miasta obchodzono radzieckie „przenosiny“ i to nie koniecznie tylko wtedy, jeżeli który rajca pannę lub wdowę radziecką pojmował, lecz nawet gdy krewną lub tylko służebną wydawał w stan św. małżeński.

Daleko jeszcze więcej wydawali panowie rajcy na wino, ilekroć pan starosta grodowy lub podstarości wydawał za mąż swą córkę albo wychowanicę. I tak w r. 1626 „przy rękowinach Jejmości panny Zofii Lubomirskiej, starościanki sandeckiej, która szła w stan święty małżeński za Jegomościa pana Rarowskiego, gratyfikując Jegomości panu staroście, Sebastyanowi Lubomirskiemu, da-

  1. Był opatem sandeckim od 1586—1620, umarł opatem hebdowskim 3. marca 1627 r.
  2. Distributa f. 237, 93, 105.