Strona:Jadwiga Marcinowska - Z głosów lądu i morza.djvu/350

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jakby na wyspie, wyniesiona i stosunkowo oszczędzona przez czas, olśniewa pozostałością przepychu świątynia Bachusa.
A tam nawprost, od portyku najdalej, a nad wszystkiem – owe królewskie kolumny, któreśmy z odległości widzieli.
Baalbek był w głębokiej starożytności grodem poświęconym czci boga Baala. Oczywiście musiała tu wtedy istnieć odpowiednia temu kultowi świątynia.
Później w epoce przemożnych wpływów greckich bóg Baal utożsamiony został z Heliosem, a miasto równorzędnie z dawną nazwą: „Balbiki“ otrzymało drugą: „Heliopolis“; ta ostatnia utrwaliła się na cały czas panowania rzymskiego.
Obok Baala-Heliosa poczęto czcić osobliwie Hermesa i Afrodytę. Bezwątpienia stawiano im świątynie i najprawdopodobniej właśnie tutaj w prastarym, uświęconym obrębie...
Rzymianie przyjęli dziedzictwo kultu z przelewem na imiona Wenery i Merkurego; aliści Baal-Helios w tej adoptacyi stał się Jowiszem.
Obecne zwaliska są ruinami budowli rzymskich z II-go wieku ery naszej.
Rzym, jak to czynił wszędzie, ogarnął religię miejscowej ludności, włączył ją w swój